Podsumowanie lutego i marca 2015 (już ponad 70 000 zł)

Witam wszystkich w kolejnym podsumowaniu inwestycji w moim portfelu.

Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 60 500,00 zł

Wartość razem: 70 249,98 zł

Do portfela dołożyłem kolejne 3 000 zł. Zyski z wynajmu garażu przyniosły kolejnych 700 zł. Dzięki temu wartość portfela przekroczyła kolejną psychologiczną barierę. 70 000 zł za nami. Kolejny cel to 80 000 zł, a potem 100 000 zł tuż tuż. A w ostatnim czasie w portfelu pojawiła się nowa inwestycja, która powinna ułatwić mi przekraczanie kolejnych barier.

Nieruchomości

Garaż stoi i napawa mnie dumą. Pieniądze za wynajem wpłynęły na czas. Powoli myślę o remoncie garażu. Muszę rozglądnąć się za jakąś godną zaufania ekipą. Popytam w rodzinie. Może ktoś poleci rzetelnego fachowca.

Certyfikaty strukturyzowane

Niczego nie dokupiłem, niczego nie sprzedałem. Notowania certyfikatów, które kupiłem, nieznacznie się zmieniły. Warto o nich wspomnieć jedynie z dziennikarskiego obowiązku. Z punktu widzenia czytelnika informacja niegodna uwagi. Po prostu nudy.

Fundusze Inwestycyjne

Duża inwestycja! W portfelu witamy kolejny Fundusz Inwestycyjny. Tym razem zdecydowałem się na kupno jednostek KBC Pieniężnego. Wydałem 5 500 zł, więc całkiem sporo. Inwestycja przyniosła już nawet pierwsze zyski. Dokładnie 15,36 zł. Liczę, że fundusz będzie przynosił mi niewielkie, acz stabilne zyski.

Z pozostałych funduszy warto zauważyć drobny spadek AXA Obligacji. Mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy, a nie stały trend.

Gotówka

Poziom gotówki na koncie jest optymalny. 13 tysięcy z hakiem to idealne zabezpieczenie w razie niespodziewanych wydatków. To też niezła suma na niespodziewaną okazję inwestycyjną.

Mój komentarz

Jestem niezmiernie zadowolony z powodu przeskoczenia poziomu 70 000 zł. Przypominam sobie, że jeszcze 6 lat temu nie miałem prawie żadnych oszczędności. Dziś mam zabezpieczenia dla siebie i swojej rodziny. Odłożone pieniądze przynoszą mi też zyski z odsetek, co jest dodatkowym źródłem dochodu.

Jeśli chodzi o inwestycje, to postanowiłem zwiększyć bezpieczeństwo portfela i dokupić kolejne jednostki bezpiecznego TFI. Tak sobie pomyślałem, że inwestycje idą bardzo dobrze i nie chciałbym, żeby chciwość wygrała z rozsądkiem. Póki co jest nieźle i niech tak zostanie.

Trend na giełdach jest ciągle wzrostowy. Teraz już zupełnie nie wiem, kiedy to szaleństwo się skończy. Wolę poczekać na stacji niż wsiąść do niewłaściwego pociągu.