sobota, 3 grudnia 2011

Podsumowanie listopada 2011

Listopad minął ani się obejrzałem. Zobaczmy, jak tam się inwestycje w ten jesienny czas mają.



Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 12 910,70 zł


Wartość razem: 16 490,10 zł

Akcje: 1 078,15 zł
Polimex-Mostostal 500 akcji 690 zł
Ropczyce 35 akcji 388,15 zł

Akcje New Connect: 482,30 zł
Eurotax 65 akcji 304,70 zł
Plasma System 20 akcji 177,60 zł

Fundusze inwestycyjne: 7 511,20 zł
UniDolar Obligacje 697,30 zł
Pko Skarbowy 321,60 zł
UniKorona Pieniężny 319,13 zł
UniObligacje Nowa Europa 317,73 zł
Idea Obligacje 1 063,31 zł
ING Obligacji Rynków Wschodzących 273,08 zł
Amplico Subfundusz Obligacji 4 519,05 zł

Waluty: 1 231,46 zł
274,88 € - lokata jednodniowa w Alior Banku

Gotówka: 6 211,99 zł
na rachunku maklerskim w Alior Banku

Tym razem do portfela dołożyłem 500 zł. W końcu im więcej, tym lepiej. Do okrągłych 20 000 zł do końca roku niestety raczej nie dojdę. Mimo wszystko jestem zadowolony z dotychczasowych efektów. W końcu w ciągu 2 lat inwestycje przyniosły mi już ponad 3 600 zł czystego zysku!!!

Poniżej szczegóły inwestycji listopadowych. Listopad to kolejny udany finansowo miesiąc.



Akcje GPW

Zadłużeniowa burza trwa w najlepsze. Kolejne kraje dryfują na granicy wypłacalności. Nie jest to dobry czas na inwestycje w akcje, ponieważ ryzyko jest bardzo wysokie.

Zainwestowałem w Polimex-Mostostal z dwóch powodów. Po pierwsze Rajd Św. Mikołaja. Jeśli Św. Mikołaj odwiedzi w tym roku warszawską giełdę, to właśnie Polimex-Remex powinien wzrosnąć. Po drugie na tej spółce zarobiłem w 2009 r. i nie widzę powodów, dlaczego nie miałbym znów zarobić. Ryzyko jest wysokie, więc Polimex-Mostostal planuję sprzedać szybko i z nawet symbolicznym zyskiem.

Grudzień to ciekawy miesiąc do inwestowania na giełdzie z trzech powodów:


  1. Rajd Św. Mikołaja – notowania w grudniu często rosną. To okazja na zysk.
  2. Optymalizacja podatkowa – pod koniec grudnia sprzedaje się spółki, na których notujemy stratę. Zmniejsza to zyski, więc i podatek płacimy wtedy niższy. Ja mam 3 takie spółki, które pewnie sprzedam, bo podatków płacić nie lubię.
  3. Okazja na tanie zakupy – przyczyną jest właśnie optymalizacja podatkowa. Inwestorzy, którzy tną straty na mniejszych spółkach czasem poważnie zaniżają ich kurs. Warto pod koniec grudnia polować na zakupy o kilkanaście procent tańsze.


Moja strategia inwestowania na giełdzie zawiera się w skrócie w tych trzech punktach.


Akcje New Connect

Akcje New Connect kompletnie mnie teraz nie interesują. Nie widzę sensu inwestowania w akcje małych spółek – to właśnie one najbardziej odczuwają spowolnienia gospodarcze. Nie znalazłem żadnej spółki z bajecznymi perspektywami na miarę Apple czy eBay’a. Mimo wszystko z chęcią przeczytam kolejny raport finansowy spółek: Invest-Remex i Organic Farma Zdrowia. Ostatnie raporty były bardzo słabe i notowania tych spółek pewnie będą jeszcze spadać. Mam nadzieję, że kolejny raport będzie lepszy i tu wietrzę szansę na zysk.

Fundusze inwestycyjne

Kolejnych jednostek TFI jednak w listopadzie nie kupiłem. Pewnie zmieni się to w grudniu.

Moje TFI natomast szaleją. Niestety notowanie bezpiecznych funduszy obligacyjnych i pieniężnych zaskakują mnie gwałtownymi spadkami. Wszystko przez zawirowania na rynkach obligacji. Na szczęście waluty też szaleją. Kurs € i $ rośnie jak na drożdżach, więc fundusze UniDolar Obligacje i UniObligacje Nowa Europa mają się dobrze. Szczególnie ten pierwszy w listopadzie zachwycił wyceną.



Waluty

Złotówka mocno traci do innych walut. Powoli rozglądam się nad inwestycją w bezpieczne waluty (są takie?). Ok. 15 % mojego portfela ulokowałem w € i $. Funt i jen raczej odpadają. Może macie jakiś pomysł?

Gotówka

Powoli wydaję gotówkę na kolejne inwestycje, ale wciąż jest jej trochę za dużo. W grudniu na pewno będę polował na kupno akcji w „promocyjnych” cenach. Pewnie dokupię jeszcze trochę jednostek TFI. No i jak wyżej napisałem zastanawiam się nad inwestycją w inną niż € i $ walutę.

Mój komentarz

O 20 000 zł na koniec roku mogę zapomnieć. Pewnie jedynie poziom 17 000 zł uda mi się pokonać. Do 500 000 zł jeszcze daleko, ale póki co inwestowanie idzie zgodnie z planem. Wkrótce mam zamiar stworzyć wpis, który porównam dotychczasowe wyniki z planem. Uwierzcie mi, że jak na razie wygląda to bardzo obiecująco.

Pozdrawiam wszystkich czytelników.

16 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawia mnie dlaczego kupujesz akcje za tak niskie kwoty?
    Przy takim stanie prowizje zjadają sporą część zysku, albo powiększają jeszcze mocniej straty.
    Chyba, że Twój DM nie ma minimalnej kwoty prowizji?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że ryzyko obecnie jest bardzo duże. Z drugiej strony wydaje się, że Unijny szczyt zaplanowany na przyszły tydzień może przynieść jakieś rozwiązania, które w krótkim terminie pomogłyby realizacji rajdu Św. Mikołaja. Natomiast długoterminowo wygląda to już znacznie gorzej. W tym aspekcie polecam blog prof. Rybińskiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. @ DrogaDoWłasnegoM

    Prowizja za zakup i sprzedaż to 3 zł. Myślisz, że powinienem inwestować za wyższe kwoty mimo tego, że koszt transakcji to tylko 6 zł? Im wyższa kwota, tym wyższe ryzyko transakcji.

    OdpowiedzUsuń
  5. @ gielda-po-prostu

    Problem w tym, że opinii jest tyle, ile osób je wygłaszających. W takich warunkach niepewność na rynku jest wysoka - łatwo zarobić, a jeszcze łatwiej stracić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam. Bardzo fajnie to wyglada. Gratuluje. Czy robiles moze podsumowanie na czym masz najwieksze zyski od poczatku inwestowania? Czy jest to gielda, fundusze czy NewConnect?

    OdpowiedzUsuń
  7. @ Dr Harry Tanamit

    Dziękuję. Takiego podsumowania nie robiłem, ale zdecydowanie najwięcej zarabiam na giełdzie. Na New Connect też jestem na plusie, ale niższym. Na funduszach zyski są symbolicznie i widać je na obrazku Portfel ynwestora. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. A myslałeś o troszkę bardziej ryzykownym interesie, firmowanym nazwiskiem Kulczyk?
    Póki co, te akcje szurają brzuchem po dnie, ale mają nieźle zdywersyfikowane aktywa, a poza tym już nie tylko szukają ale sprzedają dobra pochodzące z głębi ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  9. @ Anonimowy

    Kulczyk Oil Ventures to ciekawa opcja. Co prawda w momencie, gdy pozostałe akcje potaniały, KOV stracił na atrakcyjności, ale myślałem o tej inwestycji. Myślisz, że KOV okaże się lepszą inwestycją niż Petrolinvest?

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam.

    Pytanie do gospodarza. W jaki sposób nabyłeś jednostki funduszu UniDolar Obligacje?
    Ja próbowałem kilka razy kupić go poprzez SFI mBanku, ale za każdym razem była odmowa.
    Może ten fundusz należy kupować za dolary?

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie, im wyższa kwota tym gorsze ryzyko jej stracenia. Efekty są widoczne nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiadomo, że łatwo jest zarobić ale też stracić też. Ja uważam, że nie ma co pakować się w te akcje odnośnie wyższego wpisu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. UniDolar Obligacje można kupować już tylko za dolary. zmieniło się to już ok. pół roku temu.

    OdpowiedzUsuń
  14. @ Kontrakty terminowe, Giełda online

    Jakie są prognozy na najbliższy czas? Kiedy zalecacie kupno akcji?

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeżeli chodzi o waluty to wydaję mi się, że na najbliższe miesiące, a może i lata najlepszy będzie dolar.

    OdpowiedzUsuń
  16. @ lituma1

    Do ilu wg Ciebie dojdzie dolar? Ja szczerze mówiąc przymierzałem się wręcz do konwersji funduszu dolarowego. Jakoś nie widzę potencjału na więcej niż 3,6 zł za $. Waluty są drogie, więc myślę, że to dobry czas na powrót do złotówki.

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.