W komentarzach do ostatniego wpisu trwało głosowanie. Mieliście możliwość wybrania spółki giełdowej, w którą zainwestuję. Najwięcej głosów zebrała spółka Polish Energy Partners i to właśnie ona zawitała w moim portfelu inwestycyjnym.
Przyjrzyjmy się szczegółowo i zobaczmy, czy inwestycja w PEP może się opłacić.
Polish Energy Partners to spółka, która zajmuje się szeroko pojętą branżą odnawialnych źródeł energii. Głównie buduje farmy wiatrowe, ale też zajmuje się budową energii biogazowych i linii pelletu.
Dlaczego zainteresował mnie ten sektor gospodarki?
Odnawialne źródła energii to wg mnie branża, która jest w modzie i ta moda w najbliższym czasie wcale nie minie. Unia Europejska mocno przykłada się do tego, żeby jak najwięcej energii pochodziło z odnawialnych źródeł. Jako że energie atomowe po awarii w Japonii poszły niejako w odstawkę, to wietrzę tu szansę na wysokie zyski w długim okresie.
Spółki giełdowe działające w branży odnawialnych źródeł energii to: BBI Zeneris i Polish Energy Partners oraz MEW i Photon Energy z New Connect.
Dlaczego wybrałem właśnie PEP?
Finanse spółki są w wybornym stanie. Spółka osiąga trwałe zyski i prognozuje, że będą one jeszcze rosnąć. Wg mnie szanse na wykonanie prognoz są dość wysokie.
Wycena
Majątkowo PEP jest wyceniana wysoko, ale pod względem dochodowości jest dość tanio. Wskaźniki to:
C/Wk = 1,67
C/Z = 8,96
Dodatkowo co chwilę publikowane są prognozy analityków, które świadczą o tym, że wycena giełdowa jest za niska. Ostatnia wycena opublikowana przez DM Millennium mówi, że akcje mają 22 % potencjał wzrostu. Poprzednia rekomendacja DM WBK mówi o jeszcze większym potencjale wzrostu.
źródło: raport analitycny DM BZWBK
Akcjonariat
Akcjonariat spółki jest wprost wyborny. Ok. 40 % akcji znajduje się w posiadaniu czterech głównych akcjonariuszy, którymi są dwa TFI i dwa OFE. W ciągu ostatnich dwóch tygodni dwa z nich powiększyły jeszcze swój stan posiadania. Skoro instytucje tak bardzo wierzą w tę spółkę, to coś tu musi być na rzeczy.
Ryzyko
Jak zawsze jest jakieś ale.
Po pierwsze Polish Energy Partners wdała się w konflikt prawny ze spółką Mondi Świecie. Może on mieć niekorzystny wpływ na zyski i tym samym na kurs akcji.
Po drugie branża odnawialnych źródeł energii jest silnie narażona na zawirowania prawne. Politycy mogą tu dużo namieszać, choć również na plus.
Moja strategia
Planuję przynajmniej przez kilka miesięcy potrzymać spółkę w moim portfelu inwestycyjnym. Z uwagą będę obserwował raporty kwartalne. Ucieszę się z zarobku 30 – 40 % z akcji tych spółki. Stop lossa nie ustawiał, ale przy stracie 15 % najprawdopodobniej będę już myślał nad cięciem straty.
To w skrócie tyle. A Wy jak oceniacie spółkę?
"Ucieszę się z zarobku 30 – 40 % z akcji tych spółki" - kurczę... :P Ja marzę, by być na plusie wreszcie :P
OdpowiedzUsuńAle już tak poważnie - wierzę w perspektywie roku lub dłużej na spore wzrosty, myślę, że przynajmniej średnioterminowo to dobry wybór :)
@ andartur
OdpowiedzUsuńWolę stawiać sobie bardziej ambitne cele :)
Najbliższy raport kwartalny już 11. sierpnia. Do tej pory przypuszczam, że kurs PEP będzie naśladował szeroki rynek.