4. spadkowa sesja z rzędu. Mój portfel po raz kolejny się skurczył, ale znacznie się też zmienił. Sprzedałem 2 spółki, które przynosiły straty, ich miejsce zajęły najbardziej wg mnie perspektywiczne.
Sprzedałem:
Idmsa - strata z inwestycji to 43,70 zł. Spółka znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym. Postanowiłem ciąć straty. Dla niektórych może to być bardzo trudne, ponieważ ciężko jest się godzić ze stratami.
Vistula - strata z inwestycji to 9,6 zł. Kurs od kilku sesji zaczął się osuwać. Nie zamierzam pozwolić na większe straty.
Może się okazać, że dokonując te transakcje popełniłem błąd, ale nie zamierzam się tym przejmować.
Kupiłem:
Abpl - dystrybutor elektroniki użytkowej, do której należą komputery i akcesoria komputerowe, produkty audio-video i telefony komórkowe.
Ferrum - spółka jest specjalistycznym przedsiębiorstwem zajmującym się produkcją rur do przesyłu mediów. Wytwarza rury stalowe, metalowe konstrukcje nośne, oraz wykonuje izolacje wewnętrzne i zewnętrzne rur.
Wierzę w potencjał tych spółek. Zobaczymy, czy trafiłem.
Atmosfera na rynku jest bardzo nerwowa i niepewna. Zdaję sobie sprawę z tego, że kupowanie akcji wiąże się teraz z wysokim ryzykiem.
Sprzedaż spółek, na których traciłem, ma też swoje drugie dno. Zmniejszam poprzez to swój zysk roczny, z którego będę musiał zapłacić podatek w przyszłym roku. Często inwestorzy pod koniec roku dokonują transakcje sprzedaży i kupna tej samej spółki, żeby tylko podatku nie płacić lub go zmniejszyć.
Pracowałem też nad swoją bolączką, którą jest odkładanie na później. Od dziś prowadzę kalendarz, w którym spisuję zadania na następne dni. Zrobiłem też dziś pewne niewdzięczne zadanie, które od dawna odkładałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.