Podsumowanie września i października 2014 (powyżej 60000zł!!!)

Witam wszystkich po kolejnej dość długiej przerwie i zapraszam na omówienie inwestycji. Tym razem przyjrzymy się wynikom inwestycji we wrześniu i październiku.

Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 53 000,00 zł

Wartość razem: 60 497,02 zł

Niestety poziom oszczędzania w dwóch ostatnich miesiącach trochę spadł. W tym czasie udało mi się odłożyć tylko 3 000 zł. Wiem, że przyzwyczaiłem was do wyższych oszczędności, ale każdy ma swoje potrzeby.

Dzięki tym trzem tysiącom i dość dobrych wynikach inwestycji przekroczyłem 60 000 zł! To kolejny kamień milowy w drodze do mojej prywatnej emerytury. Kolejna okrągła kwota dodatkowo mnie motywuje. Sami zobaczcie, jak takie inwestycje mogą nie motywować.

Akcje New Connect

To zdecydowanie nie jest dobry rok dla New Connect. Nie dość, że w tym roku indeks osunął się o prawie 20%, to jeszcze te obroty... Póki co nie widzę perspektyw dla inwestowania na tym rynku. Ne zamierzam inwestować w nowe spółki. Swoje symboliczne pakiety być może powiększę, ale tylko dlatego, że są śmiesznie małe.

Certyfikaty strukturyzowane

W ostatnim poście pisałem o zamiarach kupna certyfikatów RCFS4ESX. Zlecenie zostało zrealizowane i dość duży pakiet zawitał ponownie w moim portfelu. Do tej pory pojawiły się już nawet spore zyski. Póki co są jednak za małe, bym był skłonny je zrealizować. Raczej do końca roku nie będę nawet rozważał sprzedaży RCFS4ESX.

RCFS3W20 niestety nie radzi sobie tak dobrze. Być może powinienem zastanowić się nad dokupieniem? Jeszcze nie podjąłem tej decyzji.

Dodatkowo rozważam inwestycję w RCCRUAOPEN. Zastanawiam się nad sprzedażą dolara i kupnem certyfikatu na wzrost ropy naftowej. Jest on oparty na kursie dolara, więc w przypadku wzrostu dolara ciągle bym zarabiał. Po drugie ropa jest teraz dość tania, więc zysk jest realny. Jeśli natomiast ropa będzie spadać, to też zyskam. W takim przypadku obniżą się ceny w sklepach. Byłaby to transakcja win-win.

Fundusze Inwestycyjne

Wartość moich jednostek ładnie rośnie. W ciągu ostatnich 2 miesięcy wzrosła o 1%, co dla mnie jest dobrym wynikiem. Fundusze inwestycyjne to ta część portfela, która powinna rosnąć wolniej, ale stabilnie.

Waluty

Korony szwedzki zawodzą. Zamierzam się ich pozbyć. Pozostałe waluty chętnie zamienię na inwestycje walutowe. Najprawdopodobniej sprzedam dolary i zainwestuję we wspomniany wcześniej certyfikat RCCRUAOPEN.

Gotówka

Na horyzoncie pojawiła się kolejna okazja inwestycyjna. Obecnie rozważam kupno garażu. Sprzedaje go osoba, którą dobrze znam. Ma problemy finansowe i chce się go szybko pozbyć. Garaż jest niedaleko mojego mieszkania. Znajduje się na dość sporym osiedlu. Raczej nie powinienem mieć problemów z wynajęciem go, ponieważ w tej okolicy brakuje miejsc parkingowych. Garaż jest wystawiony za 20 000 zł. Czy myślicie, że powinienem w niego zainwestować?

Mój komentarz

Ostatnio na giełdzie mieliśmy mały Roller Coaster. Giełda wyraźnie nie może ukształtować trendu. To wyniszczające dla długoterminowców. Inwestorom pozostaje gra na krótki termin lub przeniesienie się z inwestycjami poza giełdę.

Moja strategia, to obecnie brak strategii. Raczej nie będę wychodził z żadnej z inwestycji w najbliższym czasie. Ewentualnie wymienię dolary na certyfikat RCCRUAOPEN lub sprzedam korony szwedzkie, abym mógł kupić garaż.

Pozdrawiam wszystkich wiernych czytelników.