Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 13 910,70 zł
Wartość razem: 18 164,89 zł
Akcje: 1 390 zł
Polimex-Mostostal 500 akcji 900 zł
Ropczyce 35 akcji 490 zł
Akcje New Connect: 472,35 zł
Eurotax 65 akcji 295,35 zł
Plasma System 20 akcji 177 zł
Fundusze inwestycyjne: 9 693,01 zł
UniDolar Obligacje 683,21 zł
Pko Skarbowy 324,81 zł
UniKorona Pieniężny 323,86 zł
UniObligacje Nowa Europa 324,61 zł
Idea Obligacje 1 093,87 zł
ING Obligacji Rynków Wschodzących 280,37 zł
Amplico Subfundusz Obligacji 4 600,18 zł
Ipopema m-Indeks 2062,10 zł
Waluty: 1 167,82 zł
276,08 € - lokata jednodniowa w Alior Banku
Gotówka: 5 441,71 zł
na rachunku maklerskim w Alior Banku
Dołożyłem kolejne 500 zł oszczędności i każdego zachęcam do zachomikowania własnych oszczędności.
Styczeń okazał się kolejnym wyśmienitym miesiącem dla moich inwestycji. Linia kapitału na wykresie zaczyna już pokazywać, co znaczy procent składany. Odsetki robią odsetki.
Akcje GPW
Efekt stycznia w tym roku zadziałał. W ogóle mamy za sobą bardzo dobry miesiąc na giełdzie. Indeks WIG zyskał 8,86%, a indeks maluchów SWIG80 na fali efektu stycznia poszybował o 10,87%. Tak dobrze nie było już dawno.
Czy to oznaka początku kolejnej hossy?
Być może. Nie dostrzegam jednak poprawy sytuacji w żadnej konkretnej spółce. Z tego względu nie zdecydowałem się na zakup kolejnych akcji.
W lutym czeka nas fala kolejnych raportów kwartalnych. Będę obserwował szczególnie Integer.pl i Zelmer.
Akcje New Connect
Rynek New Connect ciągle zawodzi. Mnożą się też krytyki na jego temat. Póki co omijam tę część rynku szerokim łukiem. Obserwuję Organic Farma Zdrowia. Mam sentyment do tej spółki, bo już raz na niej nieźle zarobiłem.
Fundusze inwestycyjne
W styczniu dokonałem kolejnej "wielkiej" inwestycji. Za 2 000 zł zainwestowałem w fundusz Ipopema m-Indeks. Jest fundusz, który opiera się o indeks MWIG40.
Myślę, że to dobra inwestycja, bo
- naprawdę ciężko jest wygrać z indeksem akcji (TFI coś o tym wiedzą hehe),
- akcje są w tym momencie dość tanie,
- indeks MWIG40 na szczycie hossy wyraźnie szybuje w niebiosa,
- nie mam ostatnio czasu na inwestycje w akcje.
W najbliższym czasie mam zamiar dokupować jednostki uczestnictwa w tym funduszu inwestycyjnym. Zapowiada się, że Ipopema m-Indeks będzie teraz moim głównym aktywem.
Waluty
Waluta € wyraźnie spadła. Lokata kończy się w marcu i zapowiada się, że założę kolejną lokatę w €. Przewalutowanie raczej nie wchodzi w grę, bo kurs nie jest wystarczająco zachęcający.
Gotówka
Żywa gotówka to już mniej niż 30 % portfela inwestycyjnego. Ten odsetek będzie sukcesywnie spadał. Na tę chwilę interesuje mnie zejście do ok. 4 000 zł. Tyle chciałbym mieć w zanadrzu na wypadek nagłej potrzeby.
Mój komentarz
Stworzyłem małą tabelkę, która podsumowuje moje inwestycje. Okazuje się, że w ciągu roku stałem się o 76,79% bogatszy! Znakomity wynik.
Wam również życzę co najmniej takich zysków.
Faktycznie, 76% w ciągu roku, nawet wliczając w to wpłaty własne to świetna informacja, zapewne po takim zestawieniu chce się więcej :)
OdpowiedzUsuńChciałbym 760% :)
UsuńGratuluje świetnych wyników i zazdroszczę, powoli będę gonił, może za jakieś dwa lata dogonię wartość aktywów :-)
OdpowiedzUsuńA ja będę uciekał :)
UsuńGratuluję 76% Bardzo dobry wynik u mnie jest 200 % ale przy kwotach jedno cyfrowych :( heh ale pomału do celu. Życzę jeszcze więcej %.
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja Tobie również.
UsuńNie sądzisz, że gdybyś stosował S/L przynajmniej na poziomie 5-10% to sytuacja była by znacznie lepsza na przestrzeni całego roku niż dopuszczając żeby inwestycje spadały nawet po 40% z nadzieją, że wzrosną??? Sam nawet odsyłałeś do filmiku o najczęstszych bledach przy inwestowaniu gdzie jest o tym mowa... tego troszkę nie rozumiem…
OdpowiedzUsuńMasz rację z tym stop lossem. Co prawda 5-10% to przy moim horyzoncie inwestycji to za mało, ale racja. Do tej pory stosowałem go mniej więcej na poziomie 20% wartości pozycji lub 2% całości kapitału.
UsuńSą jednak 2 wyjątki, które widać na obrazku.
Akcji spółki Euro Tax nie udało mi się sprzedać w całości. Niestety ok. połowa pozycji ciąży mi w portfelu z dość sporą stratą. Jest ona niższa niż na screenie, bo spółka wypłacała dywidendę, ale to wciąż wysoka strata. Trochę zawiniła płynność rynku, a trochę moja nieudolność. Efekt jest widoczny - strata ok. 100 zł.
Plasma System to kolejna spółka, na której tracę ok. 100 zł. Tu jednak historia jest inna. Od początku zapowiadałem, że interesuje mnie tutaj minimum kilkaset procent zysku, więc przyjmuję ryzyko straty nawet w 100%. Zainwestowałem mniej niż 300 zł, ale mam zamiar wyciągnąć z tych akcji więcej niż 1 000 zł. Wg mnie Plasma System to na tyle perspektywiczna spółka, że będzie to możliwe.
Generalnie jeśli chodzi o zlecenia stop loss, to jestem ich przeciwnikiem. Mogą one powodować przypadkowe wyjście z pozycji z niepotrzebną stratą. Może się tak stać szczególnie na niepłynnych spółkach. Osobiście taki stop loss ustalam sobie w głowie. Gdy kurs zleci poniżej tego poziomu, sprzedaję.
Ponadto jestem zwolennikiem zasady, że potencjalne zyski powinny być przynajmniej 2 razy większe od potencjalnej straty. Jeśli więc widzę szansę na 50% zysku, to stop loss ustawiam na ok. 20%. Jeśli oczekuję więcej niż 250% zysku, to stop loss po prostu pomijam.
Aha. Żeby była jasność. Obie wyżej omówione inwestycje uznaję za inwestycyjne porażki i całkowicie się do tego błędu przyznaję.
1 stycznia tego roku zacząłem inwestować, na razie bardzo ostrożnie. Łącznie na początku miałem 897.10 PLN. 600 PLN zainwestowałem w fundusze, 297.10 PLN zostało na koncie oszczędnościowym.
OdpowiedzUsuń600 PLN zainwestowane w fundusze dało mi stopę zwrotu na poziomie 3,54% czyli 21.24 PLN. Pieniądze zostawione na koncie przyniosły 0.88 PLN zysku czyli 0.30%. Łącznie w tym miesiącu mój kapitał powiększył się więc o 22.12 PLN czyli 2,47%.
W tym miesiącu do inwestycji dokładam kolejne 242.35 PLN. Łącznie więc mój kapitał ma teraz na koncie 1161.57 PLN z czego inwestowane jest 921.24 PLN, a na koncie pozostaje 240.33 PLN. W tym miesiącu przesuwam też część kapitału z funduszy obligacji do funduszy akcji.
Pozdrawiam. :)
Gratuluję decyzji o rozpoczęciu inwestycji. Jak na razie idzie Ci bardzo dobrze i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
UsuńJako bardziej doświadczony kolega-inwestor zalecam Ci jednak ostrożność. Szczególnie na początek. Odłóż sobie najpierw ok. 3-krotność miesięcznych wydatków i odłóż jako fundusz awaryjny na koncie oszczędnościowym. Pieniądze powinny być ulokowane "na wszelki wypadek" i dostępne w max 48h.
Inwestycje zacznij, gdy już będziesz miał trochę zaskórniaków. Fundusze akcji to dobra decyzja, ale samodzielne kupno akcji byłoby chyba lepszą decyzją.
Powodzenia jeszcze raz. Również pozdrawiam :)
Dziękuję za rady. Do inwestowania szykowałem się już od dłuższego czasu, więc opracowałem sobie pewien system odkładania pieniędzy na ten cel. Inwestuję tylko wolne środki które stanowią aktualnie mniej więcej 15% tego co posiadam. Mam zbudowany fundusz awaryjny, fundusz na różne inne wydatki jak wakacje itp. Większość tych pieniędzy leży na lokatach. Teoretycznie więc mógłbym zainwestować więcej pieniędzy, ale cenie sobie mój komfort psychiczny. :) Z tym co inwestuję nie wiążę dużego sentymentu, więc mogę na chłodno je inwestować nie przejmując się chwilowymi spadkami. Prawdę mówiąc jest to raczej taki eksperyment, który ma mnie trochę obyć z inwestowaniem, giełdą, akcjami, obligacjami, towarami itd. Obecnie każdego miesiąca na fundusz inwestycyjny przeznaczam 17,5% moich miesięcznych przychodów netto.
UsuńCo zaś się tyczy inwestowania w same akcje, to myślę cały czas nad tym. Mam na półce dwie książki poświęcone temu tematowi, na bieżąco przeglądam różne blogi (stąd moja obecność tutaj), słucham audycji w telewizji. Na razie cierpię na 3 rzeczy, które uniemożliwiają mi zainwestowanie bezpośrednio w akcje: brak czasu, brak wiedzy, brak doświadczenia. Inwestycje w fundusze mam nadzieję, że pozwolą mi mimo wszystko zarabiać więcej niż lokaty, szczególnie od kwietnia. W między czasie staram się nabierać trochę obycia z rynkami i wiedzy niezbędnej na wykonanie kolejnego kroku. Być może za jakiś czas dokonam zakupu pierwszych akcji. Na razie jednak nie dam rady. :)
Mimo wszystko dziękuję jeszcze raz za rady. Miło wiedzieć, że wciąż masz jeszcze zdrowe podejście do początkujących w tym temacie. :)