niedziela, 3 stycznia 2010

Cele osobiste

Post dedykuję osobom, którym 2009 rok minął jak z bicza strzelił.

Chciałbym kontynuować wątek celów nie skupiając się tylko na finansowych. Potraktujmy wyznaczanie celów jako część planowania życia każdego z nas. Życie z dnia na dzień jest zapewne ciekawsze, ale mniej efektywne. Jeśli precyzyjnie wiesz co chcesz osiągnąć, wiesz na czym się koncentrować aby to zrobić.

Wyznaczanie osobistych celów należy rozpocząć od wypisania wszystkich ważniejszych ról, które odgrywamy w swoim życiu (rodzic, mąż, inwestor, bloger, pracownik, student, narzeczony, syn, szef etc.) lub podzielić na kategorie (praca, hobby, edukacja, rodzina, finanse etc.). Ważne jest aby role odzwierciedlały kształt życia, które chcesz prowadzić.

W następnym kroku wyznacz swoje życiowe cele do każdej z wybranych ról. Potem ustaw 25-letni plan mniejszych celów, które powinieneś wypełnić aby osiągnąć Twój życiowy plan. W następnym kroku wyznacz 5-letni plan, roczny, 6-miesięczny, i miesięczny plan stopniowo mniejszych celów, które powinieneś osiągnąć aby osiągnąć Twój życiowy cel. Każdy z nich powinien bazować na poprzednim planie. W końcu przygotuj dzienną listę rzeczy do zrobienia, które powinieneś zrobić dzisiaj aby postępować w kierunku Twoich życiowych celów. W początkowej fazie może to być czytanie książek (lub blogów) i zbieranie informacji na temat osiągnięcia Twoich celów. To pomoże Ci zwiększyć wiedzę na temat tego jak je efektywnie osiągnąć. Wreszcie przeglądnij swoje plany i upewnij się, że pasują do stylu życia, który chcesz prowadzić.

Załóżmy, że moim celem jest dom.
Chciałbym się wprowadzić do niego za 3 lata. Pomyślicie, że to dużo czasu, ale idźmy dalej. Za 2 lata musiałbym mieć już dom w stanie surowym, żeby mieć jeszcze czas na prace wykończeniowe, urządzenie i przeprowadzkę. 2 lata to też sporo, więc jeszcze się nie przejmuję. Za rok potrzebowałbym już działki budowlanej, której teraz nie mam i nie specjalnie mnie na nią stać. Za 9 miesięcy będę potrzebował pieniędzy z kredytu hipotecznego, a nie mam nawet wkładu własnego. Żeby oszczędzić na wkład własny potrzebuję zdolności kredytowej, a moja obecna posada wisi na włosku etc.

Jak widzicie samo wyznaczenie długookresowego celu jest nieskuteczne. Efekty daje dopiero rozpisanie planu z pomniejszymi celami. Uświadomimy sobie wtedy, że do spełnienia celu musimy spełnić wiele pomniejszych, które przybliżą do tego głównego (jak wchodzenie po drabinie).

Gdy pierwsze wyznaczenie planów będziesz mieć już za sobą, utrzymuj proces przeglądania i weryfikowania listy do zrobienia codziennie. Okresowo przeglądaj długoterminowe plany i modyfikuj je aby odzwierciedlały Twoje zmieniające się priorytety i doświadczenie. Cele nie są zapisane na zawsze, mogą się zmienić pod wpływem Twoich doświadczeń i przemyśleń. Można je wyznaczyć np. w Excelu w tabelce takiej jak ta:

cele osobiste

2 komentarze:

  1. Witam
    Fajnie napisane niemniej przestrzegam przed podchodzeniem do celów osobistych jak do arkusza excel. Zanim zaplanujemy sobie te wszystkie miliony i domy dobrze byłoby się zastanowić czy są to aby na pewne te cele, które chcialibysmy robić. Czy aby nie są to cele, które są nam narzucone przez środowisko, w którym żyjemy.

    Piszę na ten temat na swoim blogu.

    http://razempsycholog.pl/blog/wpis/gabinet-psychologiczny-warszawa/moje-cele-nie-moje-cele.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że fakt założenia bloga jest wystarczającą odpowiedzią. To moja pasja i środowisko nie ma nic do tego. Cele są wyłącznie moją wewnętrzną inicjatywą i otoczenie nie miało nic do tego.

      Usuń

Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.