poniedziałek, 3 maja 2010

Sell in May and go away

Przysłowia mądrością narodów. Z majem związane jest przysłowie Sell in May and go away (czyli sprzedawaj w maju i odejdź z rynku).

W kalendarzu długi weekend majowy, za oknem piękna wiosenna pogoda. Postanowiłem sprawdzić, czy to najlepszy moment na urlop od giełdy i sprzedaż wszystkich swoich akcji.

Amerykanie wierzą, że najlepszym okresem na inwestowanie na giełdzie jest półrocze listopad - kwiecień. W okresie maj - październik od gry na giełdzie wolą inwestycje w bezpieczniejsze instrumenty np. obligacje.

Zbadałem stopę zwrotu indeksu Wig z podziałem na półrocza od maja do października i od listopada do kwietnia.

sell in may and go away

Wyniki potwierdzają regułę:

  • Średnia stopa zwrotu na giełdzie w półroczu maj-październik to 15,06 %, a w półroczu listopad-kwiecień 17,62 %,
  • Przy medianie wynik to odpowiednio -1,75 % i 13,08 %,
  • Statystycznie była 47 % szansa na wzrost indeksu Wig w półroczu maj-październik i 84 % szansa na wzrost pomiędzy listopadem a kwietniem.

Spróbujmy przełożyć to na realne pieniądze.
Załóżmy, że inwestujemy w Wig kwotę 1 000 zł tylko w jednym z tych półroczy, a drugie półrocze, prowizje etc. kompletnie pomijamy. Sprawdźmy, jak będzie zmieniał się stan naszego portfela inwestycyjnego.

sprzedaj w maju i odejdź z rynku

Okazuje się, że w naszym teoretycznym modelu zdecydowanie bardziej opłaca się inwestować tylko w półroczu zimowym. Inwestycja w okresie maj-październik daje tylko 3,93 % zwrotu rocznie, czyli znacznie mniej niż lokata. Gra na giełdzie pomiędzy listopadem a kwietniem dałaby 15,74 % rocznego zwrotu.

Jeszcze lepiej widać to na kwotach. Inwestycje w półroczu letnim ledwie podwoiłyby nasz kapitał, a w półroczu zimowym powiększają go prawie 16 - krotnie!

A jak będzie w tym roku?

5 komentarzy:

  1. Ale ... sezon zimowy 2008/2009 i sezon letni 2009 byly wyjatkami od tej reguly. Nie ma lekko i trzeba pilnowac sytuacji na rynku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zestawienie. Jest tylko jedno ale. Zestawienie obejmuję zmianę indeksu, czyli może stanowić podstawę jeżeli byśmy mieli w końcu ETF, spółki z WIG5, czy fundusze akcji dla których benchmanrkiem jest WIG (WIG20). Natomiast co będzie się działo z samą spółką w której obecnie mamy kasę nie wiadomo. Są spółki które zachowują się zupełnie odwrotnie do rynku, lub są jakby oderwane od rynku i nie rosną kiedy rynek rośnie i nie spadają kiedy rynek spada. Ja w każdym razie sprzedawać bo jest maj nie będę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. @ Richmond

    To prawda. Trzeba być czujnym. Chodzi w końcu o własne pieniądze, a z giełdą, jak widać, różnie bywa.

    @ Marek

    Poruszyłeś ważną kwestię. Na giełdzie funkcjonuje coś takiego jak Wig5 czyli 5 największych spółek, które mają obecnie ponad 40 % udział w indeksie. Mniejsze spółki mogą zachowywać się całkiem inaczej niż Wig.

    OdpowiedzUsuń
  4. @ynwestor
    jest jeszcze jedna sprawa, a mianowicie dywidendy. Akurat w Twoim zestawieniu nie ma z nimi problemu bo to jest WIG, ale jakby patrzeć na WIG20 to w okresie maj- październik ginie nam kilka procent, ponieważ indeks ten nie uwzględnia wypłaconych dywidend. A dywidendy są najczęściej w wysokości 5-8%. Tym można częściowo tłumaczyć gorsze wyniki indeksu w trakcie lata:)

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Marek

    Faktycznie. Dywidendy mają wpływ na "spadki" na Wig20. Wig uwzględnia dywidendy, więc nie mają one wpływu na wyniki moich badań. Dywidendy mogą być pomocne przy grze kontaktami, ale to inny temat.

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.