poniedziałek, 10 grudnia 2018

Podsumowanie listopada 2018 (już prawie 200 000 zł)

Listopad nie był najlepszym miesiącem dla moich inwestycji. Mam za to kilka przemyśleń, które powinny was zainteresować.


Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 135 500,00 zł

Wartość razem: 197 339,15 zł (+ 221,68 zł)

Do okrągłych 200 000 zł już tuż tuż. Robię wszystko, żeby się udało. W tym celu trochę się w inwestycjach pozmieniało.

Kruszec

Kupiłem następną uncję złota. Mam już 3 uncje złota w portfelu.

Kryptowaluty

Na rynku kryptowalut wydarzył się prawdziwy kataklizm. Ceny kryptowalut spadły na łeb na szyję. Czy to koniec kryptowalut czy może specyficzne dla tego rynku wahania? Wg mnie ta druga opcja.

Obserwuję niezmiennie: Monero

Nieruchomości

Opłata za wynajem garaży wpłynęła w terminie.

Akcje

Korzystając z zatrzymania się spadków postanowiłem powrócić na rynek akcji. Zdecydowałem się na zakup dość bezpiecznej wg mnie spółki Energa. Wydałem niewielką kwotę, ponieważ inwestycja ma na celu bardziej sprawdzenie, czy to już dobry czas na inwestycje w akcje na polskiej giełdzie. Sami zobaczcie, jaka jest wg mnie teraz sytuacja na giełdzie.

Rzućmy okiem na wykres cenowy. Wolę go bardziej, ponieważ wg mnie trafniej pokazuje trend. Wydaje się, że spadki mogły się już skończyć lub przynajmniej chwilowo zatrzymać.


Z drugiej strony poniższy wykres ładnie pokazuje, jak tanio się zrobiło.


To znaczy, że dla inwestujących w spółki dywidendowe to jest okazja. Ceny akcji w stosunku do wysokości wypłacanych dywidend są bardzo atrakcyjne. Będę przypatrywał się giełdzie. Jeśli spadki się już zakończą, to wracam.

Obserwuję: PCC Rokita, CCC, AmRest

Fundusze Inwestycyjne

Tym razem nie zaszły żadne zmiany wśród posiadanych w moim portfelu inwestycji.


Gotówka

Mam dość niewiele gotówki w portfelu. Do portfela wpłynęły kolejne 2 000 zł oszczędności oraz opłata za wynajem garaży. Wydałem ją natomiast na zakup złota oraz akcji spółki Energa. Szykuję się na powrót na rynek akcji, więc powinienem kumulować gotówkę. Wiem jednak akcję mogę również zakupić poprzez konwersję jednego z posiadanych funduszy z bezpiecznego na akcyjny, więc niski poziom gotówki mnie aż tak nie ogranicza.

Mój komentarz

Muszę przyznać, że ostatnie miesiące to ciężkie chwile dla inwestorów. Spada praktycznie wszystko. Kto zawczasu wyszedł z ryzykownych aktywów i przeczekał z gotówką/obligacjami ten może szykować się na powrót na giełdę. Ja mam nadzieję zauważyć zmianę trendu na giełdzie i czem prędzej zapakować się z powrotem w akcje lub fundusze akcyjne.

Rozmyślam również o kryptowalutach. Na ten moment notuję znaczne straty. Jednakże spadek cen może oznaczać okazję do zakupów po obniżonych cenach. Obserwuję ten rynek z zaciekawieniem. Jestem fanek nowoczesnych technologii, więc również czytam czasami o nowych możliwościach kryptowalut.

Nie tak dawno rozważałem również zakup mieszkania pod wynajem. Obserwuję ceny mieszkań w moim mieście i co raz bardziej jestem zaskoczony ich wzrostem. Postanowiłem definitywnie wstrzymać się z zakupem mieszkania do momentu urealnienia ich cen. Zdałem sobie sprawę z tego, że nie stać mnie nawet na zakup kawalerki do remontu bez wspomagania się kredytem. Wg mnie ceny mieszkań są zbyt wysokie.

Wszystkim czytelnikom życzę powodzenia w inwestycjach i wielu prezentów od Św. Mikołaja.

21 komentarzy:

  1. A jak to jest u ciebie z mieszkaniem, w którym mieszkasz? Własnościowe z kredytem, bez kredytu, najem?
    Pytam, bo ja jestem w takiej sytuacji, że portfel wygląda coraz ładniej (choć sporo mniejszy niż u Ciebie ;)), ale zakup mieszkania dla siebie (nie posiadam jeszcze) sprawi, że portfel wyparuje, a ja pewnie jeszcze zostanę z kredytem, co jest trochę dołujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpowiedz sobie na pytanie czy zarabiasz wiecej na inwestycjach niz koszty kredytu?

      Usuń
    2. Wydaje mi się, że mieszkanie byłoby mniej opłacalne. Dlatego właśnie się na nie nie zdecydowałem.

      Usuń
  2. Na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z tymi kryptowalutami. Dość kasy już wtopiłeś. Lepiej kup mieszkanie i żyj z wynajmu.

    OdpowiedzUsuń
  3. pociąg "mieszkania pod wynajem" już odjechał... teraz kupuje ulica

    OdpowiedzUsuń
  4. Może zamiast mieszkań idź w to co ci wychodzi - garaże. Rozumiesz już rynek, łatwo zidentyfikujesz okazję, masz mniejszy próg wejścia, dywersyfikujesz środki. Dużo plusów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że nawet widziałem jeden na sprzedaż w okolicy. To może być dobra rada. Sprawdzę, czy oferta ciągle aktualna.

      Usuń
  5. Moim zdaniem nie mieszkania, kryptowaluty tylko to co czujesz i zarabiasz czyli giełda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilowo nie zarabiam, ponieważ trend nie sprzyja. Rada wydaje się być logiczna i chyba będę się tego właśnie trzymał. Dzięki!

      Usuń
  6. Trochę oszczędziłem. Postanowiłem za Twoim przykładem zainwestować trochę na giełdzie. Życz mi szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niektórzy kreatywni z garażu potrafią zrobić mieszkanko na wynajem :) Może warto pomyśleć?

    Zarcik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy widzę, na jakie pokoje znajdują się wynajmujący, to i z adaptacji garażu na mieszkanie bym się nie zdziwił. Wg mnie garaż to garaż i powinien w nim "mieszkać" wyłącznie samochód.

      Usuń
    2. widziałem taki garaż w w Juracie. Cena - 180.000 zł. Bezczelnie reklamowany jako apartament!

      Usuń
    3. Również w ogóle mnie to nie dziwi, wielu właścicieli domów jednorodzinnych przerabia garaże na pokoje pod wynajem dla studentów, często są to pokoje bez okien... spotkałam się z taką ofertą. Nie wspomnę już o tym, jak wyglądała toaleta. Powodzenia w dalszych inwestycjach Adam :)

      Usuń
  8. Pięknie rosną twoje zyski. Tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda że takie straty na krypto, ale ja niestety przeżywam to samo. Człowiek po prostu troszkę zbyt późno zainteresował się temat. Wtedy kiedy krypto już spadały, a nie wtedy kiedy zaczynały się wybijać ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Spokojnie, odbijesz się. Ja teraz inwestuję w nieruchomości, bo ceny idą w górę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny są już tak wysokie, że zaczynają spadać ��

      Usuń

Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.