czwartek, 1 września 2016

Podsumowanie sierpnia 2016

Witaj, szkoło! Żegnaj, sierpniu! Zapraszam na podsumowanie inwestycji w minionym miesiącu.


Kapitał początkowy: 1 500 zł (wrzesień 2009 r.)
Zainwestowany kapitał: 86 000,00 zł

Wartość razem: 117 064,51 zł (+6 722,61 zł m/m)

Również i w sierpniu odłożyłem 1 500 zł na inwestycje. Dzięki tym inwestycjom mogę inwestować i Wam o tym opowiadać.


Kruszec

Niestety cena złota spada. Ciągle jestem na plusie, więc humor ciągle mi dopisuje.

Nieruchomości

Miesiąc temu myślałem nad zwiększeniem wartości garażu. Póki co wycenę zostawiłem bez zmian. Garaż stoi, jak stał. Najemca płaci terminowo. Na okolicznych budowach praca wre.

Akcje

Cóż za niesamowity miesiąc dla moich akcji!

Notowania moich spółek ruszyły w sierpniu z kopyta. Nie spodziewałem się aż takich zysków. Muszę przyznać, że jestem niesamowicie zaskoczony, ale również... mam kłopot. Zastanawiam się nad realizacją zysków w obawie przed korektą.

Dokupiłem akcje kolejnej spółki, która ostatnio mocno rośnie. Chodzi o Forte, która ostatnio eksportuje olbrzymie ilości mebli i korzysta ze słabej złotówki.

Obserwuję: Master Pharm, Sonel, Relpol

Fundusze Inwestycyjne

No i stało się. Pozbyłem się jednostek uczestnictwa w funduszu Pzu Polonez. Miarka się przebrała. Byłem niezadowolony z wyników funduszu. Za uzyskane pieniądze kupiłem akcje Forte, co wg mnie będzie lepszą inwestycją.

W związku z zyskami z akcji rozważam sprzedaż akcji i kupno jednostek bezpiecznych funduszów.


Gotówka

Udało mi się powiększyć stan gotówki w portfelu. Co prawda ponad 5k przeznaczyłem na zakup akcji Forte, ale stan gotówki zasiliły oszczędności, opłata za wynajem garażu i umorzenie jednostek Pzu Polonez. Stan gotówki uznaję obecnie za bezpieczny.

Mój komentarz

Sierpień był dla mnie bardzo dobrym miesiącem. Gdyby każdy był choć w połowie szczęśliwy, to już dawno byłbym milionerem.

Jak widać, na giełdzie można ostatnio nieźle zarobić. Szczególnie wśród małych i średnich spółek można zarobić. Czy ta passa utrzyma się w kolejnych miesiącach? Jest ku temu szansa.

Miesiąc temu pisałem o spodziewanej podwyżce. Szef niestety jest nieugięty. Postaram się go jeszcze pomęczyć. Rozglądnę się jeszcze za ofertami z innych firm. Być może coś się w moich dochodach zmieni.

22 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem. Sytuacja na GPW jakoś nie jest zachwycająca, chociaż banki ruszyły do góry po opublikowaniu ostatecznego projektu prezydenta.

    U Ciebie jest prawie wszędzie zielono. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Giełda jest teraz na fali. Oj, chyba za miesiąc będziesz miał jeszcze większe zyski. Wszystkiego dobrego i wysokich zysków życzę, bo jesteś spox gość.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie się czytało

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybym miał tyle kasy na giełdzie, to pewnie mocno bym się cykał każdej złej wiadomości gospodarczej. Jak ty przeżywasz ten stres, to ja nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W trakcie dnia staram się nie myśleć o inwestowaniu. Liczy się podejście. Poza tym ważna jest też dywersyfikacja. Jedno rośnie, inne spada. Napisz, jak Ty rozłożyłeś swój portfel, to może coś doradzę?

      Usuń
  5. Kiedy wg ciebie nadejdzie następny kryzys? Jak się na niego przygotowujesz? Co nam radzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kiedy przyjdzie następny kryzys. Nikt tego nie wie. Ale wiem, jak się na niego przygotować. Mam nawet parę rad, które na pewno mogłyby być przydatne. Napisać posta na ten temat?

      Usuń
  6. Cześć, zdajesz sobie sprawę z tego, że cel 500 tysi robi się już dla Ciebie mały? :) Liczyłeś mniej więcej kiedy go osiągniesz? W takim tempie w perspektywie około 30 lat to myślałbym raczej o 3 mln zł, jak nie więcej... W ogóle - działasz pod parasolem ike i ikze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć. Wcale ten cel nie jest taki mały. Wg mnie jest w sam raz. Więcej kasy nie potrzebuję, bo po co? Wtedy już będę ją tylko wydawał :)

      Nie liczyłem, kiedy dojdę do celu, ale zauważ, że oszczędzam już od 7 lat. To dość długo, a mam ledwo ponad 100 tysi. Do 500 tysi jeszcze daleka droga.

      Ważną sprawą jest jeszcze fakt, że przez ten czas nie było kryzysu. Wtedy mój portfel może nieźle oberwać. To będzie prawdziwy sprawdzian moich umiejętności inwestowania. Może się okazać, że sporo stracę.

      Nie inwestuję w IKZE ani IKE. Moje fundusze są pod zwyczajnym parasolem. Oznacza to, że mogę konwertować jednostki uczestnictwa bez podatku, ale płacę go przy umarzaniu. Kiedyś zastanawiałem się nad IKE, ale porzuciłem ten pomysł. Będę musiał jeszcze raz to przemyśleć :)

      Usuń
  7. Z miesiąca na miesiąc obserwuje twoje osiągnięcia i jestem pod ogromnym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ukrywam, ze śledzę Twój blog od dłuższego czasu i troszkę się na Tobie wzoruję. Jak na razie obracam dużo niższą gotówką ale ziarnko do ziarnka i zbierz się miarka :) (mam nadziej, heh...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziarnko do ziarnka. Coś o tym wiem :)

      Daj znać, w co inwestujesz. Może pomogę? Wśród czytelników też są nieźle obeznani inwestorzy. Też pewnie coś poradzą.

      Usuń
  9. Od jakiegoś czasu obserwuję ten blog i osiągnięcia, i zastanawiam się czy nie spróbować i zacząć inwestować i zarabiać. Im więcej o tym czytam tym bardziej mam ochotę zaryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piszesz o obawie przed korektą. Do tego służą SL odpowiednio ustawione. Gratuluję wyników i wytrwałości w odkładaniu 1,5k co miesiąc. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kiedyś pisałem o SL. Ja ich fizycznie nie ustawiam. Stosuję "mentalne" stop lossy czyli poziom poniżej którego tnę straty (lub ratuję zyski).

      Mam złe doświadczenia ze stop lossami. Ktoś specjalnie wystawiał duży pakiet na sprzedaż. Ludziom odpalały stop lossy, a on kupował po taniości. Pod koniec dnia kurs wracał do poprzedniego poziomu, a ja byłem poza rynkiem po cenie o 2% niższej.

      Także stop lossy TAK, ale trzeba uważać.

      Dzięki za wartościowy komentarz i życzenia. Również życzę zysków.

      Usuń
  11. Portale piszą, że na giełdzie bida. Spółki państwowe to faktycznie, ale reszta przecież rośnie! Analitycy to debile, a "dziennikarze ekonomiczni" to już w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  12. Za parę dni kończy mi się lokata na 60 000 zł. W co polecasz to zainwestować? Bankom na taki zdradziecki % nie dam!!! Ryzyka się nie boję, ale bez przesady. Kasę chcę przeznaczyć na edukację dzieciaka, a żona jeszcze nie urodziła. Co polecasz? A może ktoś inny doradzi?

    Zastanawiałem się nad giełdą albo funduszami. Nieruchomości nie chcę, bo teraz każdy ma mieszkanie (na kredyt ale ma hehe).

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie. Nie musisz się logować.