wtorek, 30 marca 2010

Wskaźniki i oscylatory

Do tej pory omawialiśmy „prymitywne” narzędzia analizy technicznej. Przejdźmy teraz do tych najbardziej zaawansowanych. Przyjrzyjmy się wskaźnikom i oscylatorom.

Zacznijmy od tego, że jest ich bardzo dużo. Analizę wykresu można opierać nawet na wszystkich, ale nic to nie da. Każdy powinien wybrać kilka i tylko w oparciu o nie podejmować decyzje. W swoim poście ograniczę się do dwóch najpopularniejszych, które sam używam.

MACDO (Moving Average Convergence / Divergence Oscilator – oscylator zbieżności i rozbieżności średnich ruchomych). Jest to oscylator, który jest związany z najpopularniejszym wśród inwestorów wskaźnikiem MACD. Przedstawia on właśnie różnicę pomiędzy linią MACD i linią Signal. Używanie go jest dla mnie łatwiejsze niż wskaźnika MACD, ponieważ interpretacja graficzna jest łatwiejsza.
analiza techniczna oscylator MACDO

Sygnał kupna (zielony znacznik) zostaje wygenerowany, gdy MACDO przebija od dołu poziom zerowy, zaś sygnał sprzedaży (czerwony znacznik) zostaje wygenerowany, gdy MACDO przebija od góry poziom zerowy.

niedziela, 28 marca 2010

Giełda na fali

Zajmijmy się teraz kolejną teorią analizy technicznej. W tym poście opiszmy sobie teorię fal Elliotta. Przedstawia ona rozwój rynku jako powtarzające się cykle jak na poniższym wykresie.

analiza techniczna fale Elliotta
źródło: www.bankier.pl

Każdy cykl to impuls i korekta. Każdy impuls składa się z trzech fal rosnących (fale 1, 3 i 5) i dwóch malejących (fale 2 i 4). Korekty składają się z dwóch fal malejących (fale A i C) i fali rosnącej B.

Oprócz kształtu fal ważne są też ich proporcje i czas trwania, które są zgodne z ciągiem liczb Fibonacciego.

Ciąg Fibonacciego jest ciągiem, w którym każdy wyraz jest sumą dwóch poprzednich:

1, 1,2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, …

Liczby Fibonacciego mają ciekawe właściwości.

piątek, 26 marca 2010

Formacje w analizie technicznej

Na wykresach dostrzec też można formacje. Są to specyficzne kształty wykresów giełdowych, które często się powtarzają i sugerują nam, jak zmieni się kurs.

Wyróżniamy formacje:

- odwrócenia trendu (głowy i ramion, odwróconej głowy i ramion, litery V i odwróconej litery V, podwójnego szczytu (M) i podwójnego dna (W) oraz spodka i odwróconego spodka);

- kontynuacji trendu (flaga, chorągiewka, klin);

- pozostałe (trójkąt równoramienny, trójkąt prostokątny, trójkąt rozszerzający, diament).

Poniżej wkleję wszystkie te formacje nie omawiając ich. Wszystko przecież widać na wykresie.

Formacja głowy i ramion

formacja głowy i ramion
źródło: www.investorsi.pl

Formacja odwróconej głowy i ramion

czwartek, 25 marca 2010

Trendy i formacje

Zobaczmy, na czym polega analiza techniczna wykresów spółek giełdowych. Zacznijmy od przeanalizowania trendów.

Przyczyną powstawania trendów jest nastrój rynku. Jeśli na rynku panuje optymizm, to mamy do czynienia z trendem wzrostowym.

analiza techniczna trend wzrostowy
źródło: www.gieldowe.pl

Popyt przeważa podaż, inwestorzy kupują i nie są skłonni sprzedawać i w efekcie ceny rosną.

środa, 24 marca 2010

Wiara w wykresy

Można zarobić dużo pieniędzy analizując tylko wykresy. W to wierzą technicy. Zaniedbują inne analizy na też tej wg nich najsłuszniejszej analizy technicznej. Pomówmy trochę jak to się robi i jak na tym zarobić.

Zacznijmy od najnudniejszego czyli definicji. Na szczęście jest krótka. Analiza techniczna to po prostu czytanie wykresów. Przynosi to efekty, bo ceny zawierają już wszystkie informacje krążące po rynku. Rynek ma zawsze rację, a jeśli się myli to przez krótki czasu.

Analiza techniczna zakłada, że wydarzenia z przeszłości będą powtarzać się w przyszłości. Technicy poszukują więc podobnych sytuacji z przeszłości, aby dowiedzieć się, jak zachowają się kursy w przyszłości.

Po trzecie ten sposób analizy opiera się na wierze w trendy. Oznacza to, że w pewnych okresach kursu spółek na giełdzie podążają w tym samym kierunku. Bierze się to z praw przyrody, np. zaczerpniętego z fizyki prawa bezwładności.

W internecie znaleźć można wiele programów do analizy technicznej.

poniedziałek, 22 marca 2010

Bank, browar, a może deweloper?

Przeanalizowaliśmy już sytuację makroekonomiczną i zdecydowaliśmy się na wejście na giełdę. Tylko w co zainwestować. Wyborowi odpowiedniej branży służy analiza sektorowa.

Gospodarka dzieli się na branże, które na giełdzie nazywamy sektorami. Każda spółka do któregoś sektora należy. Z punktu widzenia długoterminowych inwestycji ważniejszy jest wybór odpowiedniego sektora niż konkretnej spółki. Nawet bardzo dobra spółka nie będzie przynosić zysków, jeśli załamie się sektor. Z drugiej strony mizerne spółki w bardzo dobrych sektorach będą się miały całkiem dobrze.

Gpw wprowadziła indeksy sektorowe dla tych branż, które są najliczniej reprezentowane na rynku. Choć klasyfikacja jest bardzo chaotyczna, to daje nam ogólny ogląd na sytuację sektorów na giełdzie.

Najbardziej przydatne wykresy można znaleźć na portalach StockWatch.pl i Stooq.com.

Przeanalizujmy pokrótce najważniejsze sektory giełdowe.

sobota, 20 marca 2010

Co się w świecie dzieje?

Przed kupnem akcji na giełdzie koniecznie trzeba zrobić kilka analiz. Oczywiście nie mówię tu o tworzeniu nie wiadomo jakich tabel i wykresów. W kilku postach napiszę, jak przeanalizować sytuację na rynkach na własny użytek. Zacznijmy od analizy makroekonomicznej.

Często inwestorzy indywidualni to lekceważą. Wg mnie to podstawa. Żeby myśleć o inwestycjach giełdowych, trzeba znać sytuację ekonomiczną w kraju i na świecie i wiedzieć, jak ją wykorzystać.

Główny trend na świecie wyznacza giełda nowojorska i to jest fakt. Giełdy europejskie tylko naśladują jej zachowanie, a azjatyckie reagują następnego dnia ze względu na różnicę czasu. Najwięcej danych pochodzi również z gospodarki amerykańskiej, a wyniki tych danych natychmiast przekładają się na indeksy giełd całego świata. Giełda warszawska natomiast jest specyficzna. Króluje na niej kapitał spekulacyjny. W związku z tym Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie stara się wyprzedzać zachowanie giełd świata.

Świat w kontekście inwestowania na giełdzie dzielimy na: Usa, Europę Zachodnią, Azję i emerging markets, do których zalicza się Polska. Wszystkie te regiony różnią się od siebie.

sobota, 13 marca 2010

Miliarderzy tego świata

Forbes opublikował listę najbogatszych ludzi świata. Przyjrzyjmy się jej trochę bliżej.

Carlos Slim Helu
źródło: www.carlosslim.com

Najbogatszym człowiekiem na świecie jest szara eminencja łacińskiej gospodarki Meksykanin Carlos Slim Helu. Zaczynał od zera, ale już w wieku 26 lat miał 40 mln $ majątku. Na początku inwestował na giełdach w Meksyku i Usa. Prawdziwy majątek zbił na prywatyzacji za bezcen bankrutujących firm telekomunikacyjnych. Ciekawostką jest, że jeszcze w 1997 r. kupił 3 % udziałów w firmie Apple Co.

Pozostałe miejsca na podium zajmują Bil Gates i Warren Buffet.

poniedziałek, 8 marca 2010

Giełda jest kobietą

Sesja giełdowa też ma swoje humory. Na szczęście można je mierzyć. Służy do tego wskaźnik Armsa.

analiza techniczna wskaźnik armsa

Mierzy się go na podstawie wzoru:

wskaźnik armsa arms index

gdzie:

A – ilość walorów rosnących;
D – ilość walorów malejących;
AV – wolumen obrotu walorów rosnących;
DV – wolumen obrotu walorów malejących.

Wskaźnik ten porównuje ilość akcji rosnących i spadających i obroty na nich. Poziomem odniesienia jest wartość równa 1. Wartości pomiędzy 0 a 1 oznaczają optymizm, powyżej 1 mamy pesymizm.

Podczas bessy po 2 – 3 sesjach pesymistycznych przychodzi optymistyczna. W hossie jest odwrotnie.

środa, 3 marca 2010

Jak zyskać na silnej złotówce?

Złotówka wciąż się umacnia. Nasza waluta jest coraz droższa w stosunku do głównych walut. Kurs euro i franka szwajcarskiego nie był tak niski od 2008 roku.

Wzrost wartości rodzimej waluty oznacza, że Polska jest coraz bogatsza stosunku do innych krajów. Dzieje się tak dlatego, że za ta sama ilość złotówek jest warta teraz większej ilości waluty innych krajów.

Dla porównania kurs euro rok temu wynosił 4,74 zł. 10 000 złotych sprzed roku było warte tyle co 2 110 €. Dziś kurs euro wynosi 3,93 zł i 10 000 zł jest równe już 2 545 €. Oznacza to, że z punktu widzenia strefy euro jesteśmy o ponad 20 % bogatsi niż rok temu, bo o tyle wzrosła wartość polskiego złotego w stosunku do euro.

Jak zyskać na silnej złotówce?

poniedziałek, 1 marca 2010

Podsumowanie lutego 2010

Podsumujmy miniony już miesiąc. Zacznijmy od finansów, które prezentują się następująco:

Kapitał początkowy: 1500 zł
Zainwestowany kapitał: 4526,45 zł

Wartość razem: 4929,91 zł

Lokaty: 4 Lokaty Optymalne Open Finance 2205,93 PLN

Gotówka: 2723,98 zł

Dziś dołożyłem do swojego portfela kolejne 750 zł. W swoich inwestycjach nie szarżuję z ryzykiem. Pieniądze kiszą się na kontach i lokatach. Wciąż nie widzę okazji inwestycyjnej na rynku i nie mam też czasu na giełdę. Nie chcę działać pochopnie, więc póki co się wstrzymuję. Może akurat indeksy spadną jeszcze bardziej? Wig oscyluje w granicach 37500 – 39000 pkt. a Wig20 2200 – 2300 pkt. Przyznam, że ceny akcji trochę znormalniały, ale wciąż uważam, że jest miejsce na spadki.

Ciągle rozglądam się też za certyfikatami inwestycyjnymi i inwestycjami w waluty.